Nielegalne Wyścigi

Do napisania tego posta natchną mnie Michu z kanału Miłośnicy czterech kółek. Zrobił to tym filmikiem.

Zwrócił tu uwagę na duży problem jaki mamy w kraju, czyli brak miejsc do legalnego ścigania się czy nawet spotkań fanów motoryzacji. A nawet jeżeli coś takiego się odbywa jak np. nocna jazda samochodem bez celu dość popularna szczególnie kilka lat temu, to działo się tak że wjeżdżała tam policja i zaczynały się mandaty z bzdury że ktoś źle zaparkował, albo wjechał na zakazie na pustym MOPie. My fani motoryzacji mamy takie hobby a nie inne. Nic złego w tym nie ma że grupa ludzi chce się spotkać i podzielić pasją. Tak wiem samochody bywają głośne może to komuś przeszkadzać ale nie jesteśmy ludźmi niebezpiecznymi, których trzeba zepchnąć. I tu pojawia się problem na, który Michu zwraca uwagę. Społeczeństwo potrzebuje takich miejsc na legalne spotkania, a w Polsce prawdziwy tor mamy jeden nowe w zasadzie nie powstają, ale w zamian za to zamyka lub ogranicza się istniejące. Co dały by nam takie miejsca? Miłośnicy mogli by się legalnie spotkać w bezpiecznych warunkach sprawdzić na co ich stać i ich samochody, i doskonalić swoją technikę jazdy, a to przełożyło by się na bezpieczeństwo na drogach. Możecie powiedzieć że przecież są różne szkoły doskonalenia techniki itp, ale nie każdego stać na lekcje w takiej szkole. Tutaj każdy mógł by spróbować co się stanie jak przesadzi w zakręcie, jak opanować poślizg itp. Wiele kolizji czy wypadków dzieje się przez to że kierowca panikuje bo przydarzyło mu się coś z czym nie wie jak sobie poradzić, (nauka jazdy w żaden sposób do tego nie przygotowuje) gdyby miał doświadczenie wyniesione z takiego toru na drodze mógłby je wykorzystać i do zderzenia by nie doszło. Uważam że miejsca takie miały by znacznie więcej zalet niż wad i to nie tylko dla osób tam uczęszczających. Szczególnie teraz kiedy jest zima polecam każdemu kierowcy poślizgać się w bezpiecznym miejscu aby mógł nauczyć się panowania nad pojazdem w poślizgu i nie chodzi mi tu o naukę driftu a opanowanie wychodzenia z poślizgu w momencie gdy jest to jeszcze proste. Rozwinie to również naszą wyobraźnie w temacie śliskości nawierzchni.
Na zakończenie: podkreślam nie negujmy tego, że miłośnicy kochający samochody chcą się spotkać a dajmy takim osobom bezpiecznej miejsca do rozwijania swych pasji.  

Komentarze

Popularne posty